Kadra wychowawcza w Ognisku. - DELFINKI - Środowiskowe Ognisko Wychowawcze Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, ul. 9-Maja w Szczecinie.

Szukaj
Idź do spisu treści

Menu główne

Kadra wychowawcza w Ognisku.

Pani MAGDA

 

Do Środowiskowego Ogniska Wychowawczego TPD na Pomorzanach trafiłam, trochę przypadkowo, w 2006 roku. Poznałam tu gromadkę uśmiechniętych dzieci, dla których Ognisko było drugim domem. Od pierwszego dnia poczułam się jak w domu. Mimo, że dzieciaki tęskniły za moją poprzedniczką, to jednak szybko przekonały się również do mnie. W Ognisku wspólnie tworzymy jedną, wielką rodzinę, wśród której czujemy się znakomicie. Czasami musimy rozwiązywać niewielkie konflikty czy problemy, jak w każdej rodzinie, ale na ogół wspieramy się, pomagamy sobie, rozumiemy się i staramy się dojść do kompromisu.

Jestem bardzo związana ze wszystkimi moimi wychowankami, zarówno tymi obecnymi, jak i tymi z początków mojej pracy. Niektórzy z nich już są dorośli i założyli własne rodziny, a mimo to czasem zaglądają do swojego Ogniska, co jest dla mnie niezwykle wzruszającym wydarzeniem. Celem mojej pracy, jako pedagoga, jest stworzenie jak najbardziej przyjaznego środowiska, w którym dzieci i młodzież będą się dobrze czuły, gdzie czasem będą mogły zjeść jakieś smakołyki, a nawet popłakać sobie i wyżalić się w trudnych chwilach. Najczęściej jednak Ognisko jest miejscem, gdzie możemy się wspólnie pośmiać i pobawić.
Na co dzień nie narzucam sztywnego planu zajęć, a raczej staram się układać plan dnia mając na uwadze nastrój moich kochanych „Diabełków.” Pragnę również służyć moim doświadczeniem w trudnych życiowych problemach, a takich, mimo młodego wieku moich wychowanków, naprawdę nie brakuje. Wspólnie odrabiamy lekcje i uczymy się, co jest priorytetowym zadaniem w mojej pracy. Myślę, że wszyscy czujemy się tu świetnie, a każdy uśmiech dziecka jest dla mnie najpiękniejszą i najbardziej pożądaną nagrodą. Nie wyobrażam sobie pracy w innym zawodzie czy nawet w innym Ognisku. Czasami zdarza mi się być na dłuższym, urlopowym wyjeździe czy na zwolnieniu, ale za każdym razem po upływie 2-3 dni zaczynam strasznie tęsknić za moimi kochanymi „Diabełkami”. Mam nadzieję, że one za mną również.

Pan CZAREK

 

Nie potrafię dokładnie powiedzieć kiedy zaczęła się moja przygoda z modelarstwem. Od najmłodszych lat rodzice kupowali mi drobne modele. Zabawy z papierem zaczęły się od czasopisma dla dzieci „MIŚ”. Tam na rozkładówce zawsze była jakaś wycinanka. Zwykle szukałem tematyki technicznej, domeczku czy samochodziku. Większe modele z papieru zacząłem budować pod koniec podstawówki, także mniej więcej w połowie lat 80-tych XX wieku. Jeden z moich szkolnych kolegów, Mirek, sklejał takie modele z Wydawnictwa „Mały Modelarz”, które funkcjonuje po dziś dzień. Postanowiłem spróbować swoich sił w tym kierunku. Pasja trwa do dziś.

Pewnego dnia, zupełnie przypadkiem, zaszedłem do Ogniska. W budynku Spółdzielni Mieszkaniowej szukałem jakiejś modelarni, żeby mieć swój kącik. Po krótkiej rozmowie z panią Magdą zdecydowałem się spróbować pokazać dzieciom modelarstwo. Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że dzieci są bardzo mocno zainteresowane i chętnie łapią się nawet za najprostsze modele. Po kilku spotkaniach zauważyłem ile serca pani Magda wkłada w prowadzenie Ogniska i postanowiłem zostać na dłużej.

Po kilku miesiącach postanowiliśmy nadać naszym spotkaniom bardziej regularny charakter i tak zrodził się pomysł na Modelarskie Soboty. Praktycznie w każdą sobotę przed południem spotykamy się z młodymi modelarzami i oczywiście modelarkami, klejąc różnorodne modele. Nasz zapał spotkał się z bardzo pozytywną reakcją Zarządu TPD w Szczecinie, dzięki czemu nie mamy problemów z pozyskaniem środków na modele i wyposażenie. Od 2011 roku jestem już oficjalnym członkiem TPD.  Praca z młodzieżą daje mi inspirację do działalności modelarskiej oraz wiele radości i zadowolenia. Dzięki pracy w Ognisku mam wewnętrzne poczucie, że moje hobby nie jest bezcelowe i mogę realizować się nie tylko w formacie rywalizacji międzymodelarskiej.

 

Poprzedni wychowawcy oraz stażyści.

 

Pani IWONA

Pani MAGDA

Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego